MYCIE TWARZY ŻELEM DO HIGIENY INTYMNEJ SYLVECO

13.2.16


Dziś opowiem Wam o moim absolutnym hicie, czyli o żelu do higieny intymnej SYLVECO, stosowanym do mycia twarzy. Pewnie teraz większość osób pomyśli, jak można myć twarz płynem przeznaczonym do miejsc intymnych? A no można, szczególnie, że takie preparaty mają często zdecydowanie lepszy skład od żeli do mycia twarzy, a poza tym ich niskie pH, wpływa pozytywnie na skórę.
Nie wierzcie w magiczną moc sloganów reklamowych, mówiących o tym, że kosmetyk trzeba stosować zgodnie z jego przeznaczeniem. To tylko chwyt marketingowy, mający na celu zachęcanie klientów do kupna większej ilości produktów. Tak naprawdę wiele kosmetyków może być wielozadaniowych. 
Zarówno żel do higieny intymnej jak i żel do mycia twarzy to wodne roztwory detergentów. Różnice są jedynie w odczynie pH i dodawanych substancjach aktywnych. Płyny do higieny intymnej mają niskie pH, a jest to ważne dla zachowania równowagi kwasowo-zasadowej. Płaszcz ochronny skóry to właśnie kwaśne środowisko, które stanowi zaporę m.in. dla bakterii. Wystarczy podnieść pH o 1, żeby bakterie zaczęły się namnażać. Lekko kwaśny odczyn skóry, jest szczególnie ważny w przypadku trądziku.
Dlaczego akurat żel do higieny intymnej Sylveco? Ponieważ ma bardzo dobry, naturalny skład. Posiada łagodne związki myjące tj. glukozyd laurylowy i betainę kokamidopropylową, które są stosowane także w preparatch dla dzieci. Ponadto gliceryna i panthenol zapobiegają wysuszeniu, koją i łagodzą. Ekstrakty z kory dębu i babki lancetowatej działają przeciwzapalnie, ściągająco i antyseptycznie. Kwas mlekowy zapewnia odpowiednio niskie pH.
Polecam wszystkim stosowanie płynów do higieny intymnej także do mycia twarzy. Wiele osób myje na co dzień twarz wysuszającymi żelami z alkoholem, SLS i SLES, co jest dużym błędem. Żele do mycia miejsc intymnych są zdecydowanie łagodniejsze, a ich niskie pH chroni naturalną równowagę kwaśnego płaszcza ochronnego skóry.


Przeczytaj także

2 komentarze

  1. Brakuje mi tu jakiegoś podsumowania :P Ale właśnie miałam ochotę zamówić żel o niskim ph COSRX z Korei, bo tam jest bardzo popularny. A teraz chyba jednak wypróbuję rodzimy produkt. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nmzc :) Ja znowu nie słyszałam o tym żelu Cosrx, muszę o nim poczytać. A co do żelu Sylveco to dodam, że zdjęcie jest nieaktualne, ponieważ od stycznia br. zmieniła się jego pojemność ze 150 do 300 ml bez zmiany ceny :)

      Usuń